wtorek, 25 września 2007

Poszukiwany.......Robert.......Rowiński.........



Imię: Robert
Nazwisko: Rowiński
Wiek: 23lata
Data urodzenia: 23 kwiecień 1984 Koszalin
Znak zodiaku :Byk
Kolor oczu: brązowe
Kolor włosów: brąz
Ksywa: Rowek
Studia: Wyższą Szkołę Turystyki i Rekreacji już skończył.Teraz studiuje socjologię w Collegium Civitas.Myśli też o dziennikarstwie
Wzrost: 184 cm
Waga: 74 kg
Ulubiony strój: jeansy i koszula
Ulubiony taniec: pasodoble i tango
Szkoła tańca: "Pasja"
Co lubi robić w wolnym czasie: ćwiczyć jogę
Klasa taneczna: "S"
Partnerka taneczna: Amy Bennett










A oto i Robert...







Pan Robert...

Oto kilka zdjęć Roberta i ...








ROBERT ROWIŃSKI


Posiada najwyższą międzynarodową klasę taneczną S. Uwielbia tańce latynoamerykańskie, które są mu najbliższe poprzez swój żywiołowy charakter. Potrafi świetnie przekazać panujący w nich klimat. Taniec, jak sam mówi, to dla niego nie tylko pasja i styl bycia, to całe jego życie i szeroko pojęte wyrażanie uczuć i siebie.

Nic więc dziwnego, że taki program jak „Taniec z Gwiazdami” wzbudził jego zainteresowanie. Przecież dzięki niemu mógł milionom Polaków przekazać, czym dla niego jest taniec, zaczarować publiczność i sprawić, by na te parę minut zatrzymał się czas…

Swoją drogę taneczną rozpoczął ponad 12 lat temu i od tej pory konsekwentnie rozwijał swój talent aż posiadł takie umiejętności, które zaowocowały zakwalifikowaniem się do półfinału na jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie - The International Championships w Londynie.


Wśród jego osiągnięć wymienić należy także bardzo dobry wynik na Blackpool - największym i najbardziej liczącym się festiwalu świata, odbywającym się w Anglii, na którym uplasował się w pierwszej trzydziestce z czterystu startujących par.
Robert należy także do nielicznych polskich tancerzy, którzy reprezentowali nasz kraj na turniejach takiej rangi jak IDSF Open To The World. Startował m. in. w Szwajcarii, Belgii, Czechach, Niemczech, Francji, Anglii, Danii, Estonii, na Ukrainie, osiągając wszędzie bardzo dobre wyniki.

Robert trenuje, bierze udział w turniejach, ponadto studiuje, a w czasie wolnym… aktywnie spędza czas na siłowni, czy też praktykując jogę… lub wpada na pomysł udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. A jak Państwo zdążyliście się z pewnością przekonać, śledząc telewizyjne show, wystąpienie nawet w jednej, a co dopiero w dwóch edycjach, wymaga całkowitego podporządkowania życia temu programowi. Z drugiej strony, nie każdy może trzymać w ramionach najpiękniejszą Polkę i tańczyć z nią przed milionami widzów…




Robert Rowiński




Posiada najwyższą międzynarodową klasę taneczną S. Uwielbia tańce latynoamerykańskie, które są mu najbliższe poprzez swój żywiołowy charakter. Potrafi świetnie przekazać panujący w nich klimat. Taniec, jak sam mówi, to dla niego nie tylko pasja i styl bycia, to całe jego życie i szeroko pojęte wyrażanie uczuć i siebie.

Nic więc dziwnego, że taki program jak „Taniec z Gwiazdami” wzbudził jego zainteresowanie. Przecież dzięki niemu mógł milionom Polaków przekazać, czym dla niego jest taniec, zaczarować publiczność i sprawić, by na te parę minut zatrzymał się czas…

Swoją drogę taneczną rozpoczął ponad 12 lat temu i od tej pory konsekwentnie rozwijał swój talent aż posiadł takie umiejętności, które zaowocowały zakwalifikowaniem się do półfinału na jednym z najbardziej prestiżowych turniejów na świecie - The International Championships w Londynie.


Wśród jego osiągnięć wymienić należy także bardzo dobry wynik na Blackpool - największym i najbardziej liczącym się festiwalu świata, odbywającym się w Anglii, na którym uplasował się w pierwszej trzydziestce z czterystu startujących par.
Robert należy także do nielicznych polskich tancerzy, którzy reprezentowali nasz kraj na turniejach takiej rangi jak IDSF Open To The World. Startował m. in. w Szwajcarii, Belgii, Czechach, Niemczech, Francji, Anglii, Danii, Estonii, na Ukrainie, osiągając wszędzie bardzo dobre wyniki.

Robert trenuje, bierze udział w turniejach, ponadto studiuje, a w czasie wolnym… aktywnie spędza czas na siłowni, czy też praktykując jogę… lub wpada na pomysł udziału w „Tańcu z Gwiazdami”. A jak Państwo zdążyliście się z pewnością przekonać, śledząc telewizyjne show, wystąpienie nawet w jednej, a co dopiero w dwóch edycjach, wymaga całkowitego podporządkowania życia temu programowi. Z drugiej strony, nie każdy może trzymać w ramionach najpiękniejszą Polkę i tańczyć z nią przed milionami widzów…